Wrocław 2003 r.
Pomysł na portret Lecha pojawił się nagle po latach poszukiwań czegoś co mogłoby
dorównać jego oryginalnym kompozycjom. Jedno z najbardziej popularnych zdjęć mojego
autorstwa wyróżnia się też ekspresowym czasem realizacji. Dzień po tym gdy wyobraziłem
sobie postać muzyka jako nuty, patrzyłem przez aparat jak kładzie głowę na dłoni swojej
żony Bożeny. Sesja na balkonie we Wrocławiu trwała kilka minut, a efektem jest portret w
3 wersjach.
Lech Janerka
